Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga! Maryja miała prawo odczuwać lęk przed nową sytuacją, w jakiej się znalazła. Ona jednak w pełni ufa Bogu i dlatego przyjmuję łaskę Bożego Macierzyństwa. Wypowiada słowa posłuszeństwa: Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!

W naszym życiu często jest odwrotnie. Lęk paraliżuje nas, odbiera pokój serca, nie pozwala powierzyć Bogu całego życia. Trzymamy się swojego planu na życie, szukamy różnych ludzkich zabezpieczeń, nie zawsze godziwych, i tak zamykamy się na Bożą Miłość. Nie pozwalamy Bogu, by nas obdarował obficie swoją łaską. W efekcie pozostajemy sami ze swoimi problemami, lękami, które wciąż narastają.

Uczmy się od Maryi, że warto zaufać Bogu. Każdy, kto się na to zdobędzie, doświadczy spotkania z Miłością, która usuwa lęk i napełnia serce pokojem, jakiego świat dać nie może!

Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana!