Czy jednak naprawdę zamieszka Bóg na ziemi? Przecież niebo i niebiosa najwyższe nie mogą Cię objąć, a tym mniej ta świątynia, którą zbudowałem. Te słowa wypowiedział król Salomon w czasie uroczystości poświęcenia świątyni jerozolimskiej. Miał świadomość, że żadna ludzka budowla nie ogarnie potęgi Boga.

Bóg nie potrzebuje świątyń. Jednak są one potrzebne dla nas. Są znakami szczególnej obecności Boga, który pragnie wysłuchiwać naszych modlitw. Wiedział o tym mądry król Salomon, który modlił się: Jest to miejsce, o którym powiedziałeś: «Tam będzie moje imię», tak aby wysłuchać modlitwę, którą zanosi Twój sługa na tym miejscu .

Ludzie wznoszą świątynie, troszczą się o ich piękno, bo są one kawałkiem nieba na ziemi. Liturgia sprawowana w kościele jest zapowiedzią wiecznej uczty zbawionych.

Najważniejsza jest jednak ta świątynia, którą wznosimy w naszych sercach. Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? – pyta św. Paweł w 1 Liście do Koryntian. Tę świątynię wznosi w nas sam Bóg, jeśli otwieramy się na Jego łaskę w sakramentach świętych. Oby piękno naszych kościołów było znakiem piękna tej duchowej świątyni znajdującej się w kazdym z nas.