W Tatrach w Dolinie Kościeliskiej stoi krzyż umieszczony tam przez Wincentego Pola, na którym umieścił on słowa: I nic nad Boga. Te słowa mogą być kwintesencją dzisiejszych czytań.

Któż z ludzi rozezna zamysł Boży albo któż pojmie wolę Pana? – pyta autor Księgi Mądrości. Kiedy człowiek staje wobec Boga, powinien to czynić z pokorą pamiętając, że On jest naszym Stwórcą i od Niego pochodzi wszelka mądrość.

Człowiek został stworzony przez Boga, by żyć dla Niego. To jest nasze powołanie i nasze szczęście. Nic nie może nam przesłonić Boga i Jego Miłości. Taki jest sens nauczania Chrystusa z dzisiejszej Ewangelii.

I choć świat współczesny jest pyszny i zadufany w sobie, my chrześcijanie wiemy, że nasze życie jest w ręku Boga. Dla Niego warto wyrzec się wszystkiego, co zagraża naszej wolności i godności. To jest ten krzyż, który trzeba nieść idąc za Jezusem. Jeśli powierzymy Mu ten krzyż, złączymy go z Jego Krzyżem, doświadczymy Jego uwalniającej Miłości, dzięki której nasze życie stanie się rzeczywiście darem dla Boga.