W Dniu Zadusznym Kościół przypomina wszystkim swoim dzieciom, że piękną i szlachetną rzeczą jest modlić się za zmarłych (por. 2 Mach 12,43). Jest to wyraz naszej wiary w zmartwychwstanie i życie wieczne. Modląc się za zmarłych dajemy świadectwo nadziei sięgającej innego – wiecznego życia. Dzięki chrześcijańskiej nadziei perspektywa naszego życia rozszerza się aż po nieskończoność.

Modlitwa za tych, którzy odeszli już do wieczności jest też wyrazem naszej miłości do nich – miłości, która jest silniejsza niż śmierć. Powierzamy naszych bliskich zmarłych Miłosiernemu Ojcu, który nie jest Bogiem umarłych lecz żywych. W ten sposób nasza modlitwa staje się wyrazem wiary w to, że ci, którzy odeszli już z tego świata, wciąż żyją. 

W modlitwie za zmarłych Kościół pielgrzymujący łączy się duchowo z Kościołem cierpiącym w czyśćcu i Kościołem triumfującym w niebie. To nie przypadek, że Dzień Zaduszny obchodzimy zaraz po Uroczystości Wszystkich Świętych. To dwa oblicza prawdy o Świętych Obcowaniu.

Tym co łączy te wszystkie wymiary modlitwy za zmarłych jest centralna prawda naszej wiary. Dziś Kościół wyznaje że św. Pawłem: 

Otóż, jeżeli umarliśmy razem z Chrystusem, wierzymy, że z Nim również żyć będziemy, wiedząc, że Chrystus powstawszy z martwych już więcej nie umiera, śmierć nad Nim nie ma już władzy.