W tych dniach, w wielu kościołach szczególną cześć oddajemy Matce Bożej Nieustającej Pomocy. Taki tytuł nosi ikona znajdująca się w rzymskim kościele OO. Redemptorystów przy Via Merulana. Od wieków obraz ten słynie łaskami, które Maryja wyprasza przyzywającym Jej wstawiennictwa. 

Wielu z nas mogłoby zaświadczyć o łaskach, jakie wyprosiła im Matka Boża. To nie przypadek, że w Nowennie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy modlimy się: Wszechmocy błagająca, pomagaj nam nieustannie. 

Matka Boża uczy nas, jak wielką moc ma dobra, pokorna modlitwa. Na słynnej ikonie z kościoła przy Via Merulana Maryja na lewym ramieniu trzyma małego Jezusa, a prawą dłonią wskazuje na Niego, jakby chciała powtórzyć swą prośbę z Kany Galilejskiej: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie! To jest właśnie sekret dobrej, skutecznej modlitwy: powierzenie się Jezusowi, zdanie się na Jego wolę, na Jego miłość. 

Nie możemy modlić się prosząc, a raczej wręcz żądając, by Chrystus zapewniał pomyślność naszym zamierzeniom, planom bez względu na to, czy są one zgodne z Jego zamysłem. Musimy uczyć się modlitwy, która jest w istocie zawierzaniem się Bogu, szukaniem Jego woli, proszeniem o światło Ducha Świętego, byśmy umieli rozeznać, czego On od nas oczekuje. 

Jeśli nauczymy się tak modlić, razem z Maryją powierzając każdy nasz dzień Chrystusowi, będą się w naszym życiu działy rzeczy niezwykłe. Doświadczymy cudów Jego miłości. 

Kiedy następnym razem klękniesz przed ikoną Matki Bożej Nieustającej Pomocy, popatrz na Nią i zobacz, że Ona też ma do ciebie jedną prośbę. Spełnij ją, bo to prośba kochającej Matki.