Homilia z 9 XII 2018 r.

Przywdziej szatę chwały

Drodzy Siostry i Bracia!

Jak co roku w Adwencie wspominamy oczekiwanie Narodu Wybranego na przyjście Zbawiciela. Czytamy proroctwa Starego Testamentu zapowiadające wypełnienie Bożej obietnicy zbawienia. Chcemy poczuć tę atmosferę radosnego oczekiwania a zarazem narastającej tęsknoty za Tym, który ma nadejść.

Ale liturgia nigdy nie jest tylko wspominaniem przeszłych wydarzeń, jest naszym „teraz”. Nie możemy bowiem zatrzymywać się na tym pierwszym oczekiwaniu, które znalazło swe wypełnienie w Jezusie Chrystusie – Wcielonym Słowie Boga. Oczekiwanie jest wpisane także w nasze życie. Jesteśmy przecież spadkobiercami obietnicy powtórnego przyjścia Pana. On przyjdzie na pewno, tak jak przyszedł po raz pierwszy. Bóg jest wierny swoim obietnicom!

Jako chrześcijanie jesteśmy powołani, by świadczyć o wierności Boga, który wypełnia swe obietnice we właściwym czasie, jesteśmy świadkami nadziei, która zawieść nie może! O tej nadziei mówi nam dziś święty Paweł słowami, które zapisał w Liście do Filipian: Mam właśnie ufność, że Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Chrystusa Jezusa. Angielski teolog Wiliam Barclay zauważył, że Apostoł posługuje się tu greckimi terminami religijnymi enarchestai i epitelein, oznaczającymi rozpoczęcie i zakończenie – dopełnienie składania ofiary. Jest w tym głęboki sens. Oczekując powrotu Chrystusa mamy całe nasze życie czynić ofiarą dla Niego. Podobną myśl św. Paweł zawarł w swym Liście do Rzymian, pisząc do chrześcijan, aby przygotowali swe ciała jako żywe ofiary, święte i miłe Bogu. To naturalna konsekwencja miłości, która jest zawsze ofiarna, jest składaniem siebie w ofierze, poświęcaniem się dla tych, których kochamy.

Wzorem takiej postawy jest Maryja, najważniejsza patronka Adwentu. Przez swoją ufną i posłuszną wiarę stała się Ona pokorną Służebnicą Pańską. Całe swe życie uczyniła darem dla Boga. Była nie tylko święta w poczęciu, ale też święta w każdej chwili swego życia. Święty – to znaczy właśnie ofiarowany Bogu, należący do Boga!

Prawo Mojżeszowe nakazywało składać Bogu w ofierze tylko zwierzęta czyste i bez skazy. Maryja była właśnie taką czystą i bez skazy ofiarą, miłą Bogu. Dlatego śpiewamy o Niej w Godzinkach o Niepokalanym Poczęciu: Wszystka piękna jesteś przyjaciółko moja, a zmaza pierworodna nigdy w Tobie nie postała.

To jest najgłębszy sens Adwentu. Oczekując z nadzieją powtórnego przyjścia Pana, całe nasze życie czynić darem dla Niego, przemieniać je w ofiarę czystą i bez skazy, którą uczcimy Go, gdy nadejdzie. Taki jest też prawdziwy sens nawrócenia, do którego wzywają prorocy adwentowi. Uczynić życie czystym darem na chwałę Boga. Piękne są słowa zachęty, którą prorok Baruch skierował do mieszkańców Jeruzalem, a dzisiaj kieruje ją do całego Kościoła: Odłóż, Jeruzalem, szatę smutku i utrapienia swego, a przywdziej wspaniałe szaty chwały, dane ci na zawsze przez Pana. Przyoblecz się w płaszcz sprawiedliwości pochodzącej od Boga, włóż na głowę swą koronę chwały Przedwiecznego! albowiem Bóg chce pokazać wspaniałość twoją wszystkiemu, co jest pod niebem. imię twe u Boga na wieki będzie nazwane: «Pokój sprawiedliwości i chwała pobożności».

Nawrócenie jest zawsze owocem naszej współpracy z Bożą łaską. To właśnie Boża łaska jest ową szatą chwały, którą zapowiada prorok. Od chwili wkroczenia na drogę chrześcijańską, łaska ta zaczyna przysposabiać nas jako doskonałą ofiarę dla Jezusa Chrystusa. Jeśli pozwolimy działać Jego łasce w sposób ciągły, dokona swego dzieła, czyniąc z nas właściwą ofiarę dla Jezusa (W Barclay).

Pozwólmy zatem Bogu przyozdobić nas na nowo szatą Jego łaski. Podejmijmy trud adwentowego nawrócenia. Uczyńmy nasze życie pieśnią chwały dla Chrystusa, którego powrotu oczekujemy. Każdego dnia ofiarujmy Mu nasze dobre uczynki. Bo kiedy On nadejdzie, nasze życie będzie jedynym darem, jaki będziemy Mu mogli ofiarować. Obyśmy stanęli przed Nim przyozdobieni szatą Jego łaski, z sercem czystym, nie zbrukanym przez grzech, przyozdobionym miłością i dobrem, które z Jego pomocą czyniliśmy.

Niech zachętą dla nas – na czas Adwentu liturgicznego i adwentu naszego życia będą słowa św. Pawła:

A modlę się o to, by miłość wasza doskonaliła się coraz bardziej
i bardziej w głębszym poznaniu i wszelkim wyczuciu dla oceny tego, co lepsze, abyście byli czyści i bez zarzutu na dzień Chrystusa.
Amen