Odchodząc do Ojca, Jezus z troską myśli o swoich uczniach i o tym, co ich czeka po Jego odejściu. Wie, jak bardzo zagrożona jest ich jedność. Zna strategię szatana, który zasiewa w sercach nienawiść, rozbudza egoizm i pychę, a wszystko po to, by dzielić i niszczyć. Dlatego w Wieczerniku zawierza uczniów Ojcu, wołając do Niego: Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. A nieco później dodaje: Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego.

Również Apostoł Narodów przestrzega starszych Kościoła w Efezie przed niezgodą i podziałami. Mówi do nich: Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów.

To przerażająca wizja, dlatego święty Paweł wzywa do czujności i modlitwy w tej intencji: czuwajcie, pamiętając, że przez trzy lata w dzień i w nocy nie przestawałem ze łzami upominać każdego z was. Sam również modli się, polecając swych słuchaczy Bogu.

To wezwanie do czuwania i modlitwy jest wciąż aktualne i skierowane także do nas. Co to znaczy czuwać? To znaczy wsłuchiwać się nieustannie w Słowo Boże i w jego świetle demaskować kłamstwa, podsuwane nam przez szatana.

Wierność prawdzie Słowa Bożego jest potężną bronią przeciwko strategii ojca kłamstwa. Życie w prawdzie, to prawdziwy fundament naszej jedności z Jezusem i między sobą nawzajem.

Czy mam odwagę żyć w prawdzie?

Również za nas Chrystus modli się, prosząc Ojca: Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie.