Dzisiejszy dzień jest dobrą okazją, by przestrzec przed wiarą w zabobony. Ich obecność w życiu współczesnego człowieka jest przejawem ukrytego pogaństwa. Trudno to zrozumieć w kraju od ponad 1050 lat chrześcijańskim. To wiele mówi o naszej wierze.

W różnych zabobonach i przesądach kryje się lęk przed siłami zła i tym wszystkim, nad czym człowiek nie ma kontroli. W takich praktykach można odnaleźć echa pierwotnych form kultu, mających za cel obłaskawienie tych wszystkich sił, które człowiekowi zagrażały.

A przecież to chrześcijaństwo, jak zauważył kiedyś kard. Joseph Ratzinger, uwolniło ludzi od lęku przed siłami zła. Kto ufa Bogu, ten nie musi się obawiać zła. Przecież Jezus już pokonał szatana, który jest głównym sprawcą zła w świecie.

A zatem w tym dniu, którego wielu się obawia, my – uczniowie Chrystusa, wolni od lęku, cieszmy się wewnętrznym pokojem, powtarzając z wiarą: Jezu, ufam Tobie!