Bóg jest Stwórcą i wszystko, co istnieje, pochodzi od Niego. Także dzieła ludzkie, ponieważ to On dał człowiekowi rozum i polecił: czyńcie sobie ziemię poddaną (por. Rdz 1, 28).

Dzisiejsza liturgia uczy, że nasze życie jest także w ręku Boga. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza kiedy doświadczamy pomyślności i sukcesów. Taka świadomość rodzi w nas pokorną wdzięczność wobec Stwórcy: Albowiem z Niego i przez Niego i dla Niego jest wszystko. Jemu chwała na wieki (Rz 11, 36).

Znak kluczy, pojawiający się w dzisiejszych czytaniach, ukazuje także ciężar odpowiedzialności, jaki spoczywa na tych, których Bóg powołuje do sprawowania władzy w różnych społecznościach. Los Szebny, któremu prorok Izajasz zapowiada bliski koniec, pokazuje, że nie każdy potrafi unieść to brzemię. 

Dlatego powinniśmy modlić się za wszystkich, którzy sprawują jakąkolwiek władzę, świecką czy duchową, by umieli prawdziwie troszczyć się o tych, którzy zostali im powierzeni. 

Dzisiaj szczególną modlitwą otoczmy papieża Franciszka – Piotra naszych czasów, by był dobrym narzędziem w ręku Boga, opoką dla Kościoła, troskliwym pasterzem dla nas wszystkich.