Dokąd zmierza świat? To pytanie wraca, niepokoi, skłania do refleksji. Dokąd prowadzi ta droga zakłamania i obsesyjnej fascynacji grzechem, droga znaczona pogardą dla życia, dla tego, co słabe i bezbronne? Droga zniewolenia i beznadziejnego lęku przed śmiercią:

Bo jeśli nie znajdziemy
Następnej knajpy z whisky
Powiadam ci, że umrzemy niechybnie
(
z piosenki zespołu The Doors, Alabama Song, tłum.: http://www.tekstowo.pl/piosenka,the_doors,alabama_song__whisky_bar_.html).

Wszystkim zagubionym, rozpaczliwie szukającym drogi, wypatrującym celu Chrystus dziś mówi: Znacie drogę, dokąd Ja idę. […] Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. 

Zmartwychwstały Chrystus ukazuje zupełnie nową perspektywę naszego życia, sięgającą wieczności. Droga, którą On przeszedł, jest także naszą drogą. 

On sam jest Drogą, która prowadzi do Ojca: Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście.

Jeśli jesteś zagubiony, zniewolony lękiem, przyjdź do Jezusa i poproś z Filipem: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. W Nim odnajdziesz drogę.