Przeżywając w Oktawie Bożego Narodzenia Niedzielę Świętej Rodziny uświadamiamy sobie po raz kolejny, że Syn Boży stał się człowiekiem w rodzinie. Przyszedł na świat jako Dziecko otoczone troskliwą miłością ziemskich rodziców. W rodzinie wzrastał i dojrzewał do życia miłością i do śmierci z miłości.

Święty Jan Paweł II zauważył w swojej pierwszej encyklice Redemtor hominis, że człowiek nie może żyć bez miłości. Pierwszym miejscem, w którym człowiek doświadcza miłości i uczy się kochać, jest rodzina. Doświadczenie zdrowych, pełnych miłości, więzi rodzinnych jest fundamentem dla wszystkich innych więzi społecznych. I to właśnie w kochającej rodzinie dziecko ma największą szansę odkryć miłość Boga.

Społeczeństwo, które pogardza rodziną, jest pozbawione dobrych więzi międzyludzkich. Ludzie żyjący w takich społecznościach nie potrafią być razem, bo nie nauczyli się kochać. Jeśli więc chcemy zapewnić młodemu pokoleniu dobrą, szczęśliwą przyszłość, musimy otoczyć wielką troską nasze rodziny.

Nie zapominajmy, że Zbawiciel świata, Syn Boży przyszedł na świat w Rodzinie, w niej wzrastał i dojrzewał, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.