A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Żyjemy w świecie, który brnąc coraz głębiej w grzechu, coraz bardziej kocha ciemność. Grzech zawsze związany jest z ciemnością. Nie chodzi tu tylko o określoną porę, ale także o ciemność duchową. Człowiek pozostający w niewoli grzechu izoluje się, zrywa więź z Bogiem, odsuwa się także od innych ludzi. Nawet jesli wydaje się otoczony ludźmi, to w głębi duszy…